Dlaczego jest źle u nas w biznesie?

Biznes u nas w Polsce nie należy do najprzyjemniejszych (w porównaniu z innymi krajami oczywiście). Skąd taki wniosek zapytasz pewnie... Wziął się on z obcowania z ludźmi i doznania pewnego zawodu.

Otóż obracając się w kręgach biznesowych, od stron różnych, pracownika, przedsiębiorcy, człowieka, który chce coś pożytecznego zrobić zawiodłem się.

Nie zawiodłem się jak nastoletnie dziecko, które nie dostało lizaka. To taki bardziej zawód dorosłego człowieka, który myślał, że jest dobrze .

Już tłumaczę o co mi chodzi w dalszym tekście...

Nie zaskoczę Ciebie zapewne pisząc, że ludzie ciągle narzekają na innych… Że ci inni są niekompetentni, że nikt nikogo nie rozumie, że ludzie są głupi… A prawda jest taka jak w tym powiedzeniu:

Wszyscy kłamią, ale to nie szkodzi, bo i tak nikt nie słucha.

Często jak słyszę takie narzekanie, to mówię temu komuś: czy Ty też jesteś bez zarzutu? Na pewno? A jak ostatnio zrobiłeś/zrobiłaś coś tam, to czy to było dobre? . Walczę trochę wśród ludzi których znam z ignorancją (u siebie również z nią walczę). Która się wkrada wszędzie, nawet wśród ludzi myślących i biznesmenów. No to teraz o tych biznesmenach...

Moje doświadczenia z tym związane pochodzą z różnych źródeł. Ode mnie i znajomych, którzy mi opowiadają różne historie, które się im przytrafiły… I rzeczywistość jest fatalna!

Może jestem przewrażliwiony, ale ostatnio rozmawiałem z „biznesmenem”, który był niezwykle arogancki. Zaskoczył mnie tym, ponieważ zazwyczaj nie obracam się wśród takich ludzi. Nie wiedział, że niedługo będę robił interesy w jego branży i właśnie stracił kogoś, z kim mógłby robić biznes…. I nie tylko, ponieważ pewnie moją niechęcią do człowieka zarażę i innych, o ile już go nie znają od tej strony...

Ale nie tylko tutaj, brak kompetencji czy chęci zrobienia czegoś wartościowego aż ZIONIE od ludzi! Zupełnie jak czosnek, albo oddech po przepiciu, tak zionie . Mam tu na myśli ogłoszenia o pracę, chociażby. Odrealnione wymagania z naciskiem na „pracuj dla nas za darmo, a będziesz wynagrodzony w niebiesiech”, oczywiście wymagania mają niektóre firmy takie, że nie ma takich ludzi, których by chciały… Dlaczego o tym wspominam? Bo ktoś te ogłoszenia pisze! Jakiś człowiek, który już dawno temu stracił kontakt z rzeczywistością.

Kompetencje biznesowe. Wielu ludzi swoje kompetencje „troszkę” zawyża w swojej głowie, podczas gdy w rzeczywistości jego/jej model biznesowy to „założę firmę, a potem pomyślę jak na niej zarobić”, a strategia działania to „jakoś to będzie”. Jak zatrudnia pracowników to jako niewolników, zło konieczne, a brak ogłady uważa za swoją siłę. Cóż nie można być miękkim, zgadzam się, ale brak ogłady świadczy tylko i wyłącznie o niskim poziomie człowieka i żadna tolerancja czy poprawność polityczna tego nie zmieni.

Zakończę ten wpis jednak pozytywnie.

Dwie kwestie. Pamiętaj, że jeśli masz złe odczucia wobec kogoś, źle Ciebie potraktował/potraktowała, obrazili Ciebie, ktoś był chamski i jakoś uważasz, że powinien jednak to zrobić inaczej – to najprawdopodobniej masz rację i szukaj kogoś innego do współpracy, bo ten człowiek się nie zmieni. Koniec i kropka. I mało tu ważne jest to, że ktoś mógł mieć zły dzień, to po prostu wymówka, bo zazwyczaj ludzie mają złe nie dni, a lata czy całe życie . Chcesz czekać latami?

Druga kwestia. Pamiętaj również, że mimo tego, że większość ludzi jest poniżej poziomu odpowiedniego, to jest garstka ludzi kompetentnych, miłych, na poziomie i w dodatku optymistycznych. Warto ich szukać i tylko z nimi robić biznes lub coś innego. Wiem, bo sam znam takich ludzi i z nimi robię różne działania. W zasadzie dlatego arogancja mnie tak uderza, bo nie mam z nim do czynienia na co dzień. Ale nie zawsze się da i nie w każdej branży. Szukaj więc ludzi na poziomie, a ich znajdziesz...