Portal tworzy kreatywna agencja marketingowa:

Siła wyobraźni

Łukasz Kacprowicz | Młoda Krew Biznesu

"Nawyki i wyobraźnia są o wiele silniejsze niż logika i siła woli" – mówi Paul McKenna, światowej sławy terapeuta.

Jak pracuje Paul i dlaczego jest tak skuteczny? Powierzają mu swoje "emocje" wielcy tego świata. Gwiazdy sportu, biznesu, kina, członkowie rodzin królewskich. Po trzydziestoletniej praktyce McKenna dochodzi do wniosku: "Twój umysł jest jak komputer - ma własne oprogramowanie, dzięki któremu możesz porządkować swoje myśli i panować nad zachowaniem. Po wielu latach pracy z ludźmi zmagającymi się z różnymi problemami zrozumiałem, że niemal wszystkie mają to samo podłoże - negatywne programy działające w podświadomości".

Zmienić "całego człowieka"

Wedle Mckenny świadomość, podświadomość, fizjologia ciała to system zintegrowany. Rozum, serce, ciało działają jak naczynia połączone. Dokonując zmiany w którymkolwiek z tych systemów oddziałujemy na dwa pozostałe. Możesz w to wierzyć lub nie, ale działa, np.: jeżeli nie zmienisz ,,matrycy” w umyśle, nie schudniesz! Radykalna dieta zadziała, owszem, ale bez dokonania głębszych zmian na poziomie świadomości i podświadomości, wrócisz do pierwotnej wagi. Umysł świadomy zbiera bodźce i nadaje im znaczenie. Ten drugi proces jest determinujący. Skupiając się na aspekcie świadomości czasami nie dochodzimy do sedna problemu. "Rozumiemy, co widzimy, tylko wtedy gdy nadamy temu znacznie" - twierdzi McKenna. A co jeśli jeśli nie nadajemy odpowiednich znaczeń temu co widzimy? Świadomość może zwodzić, jeśli np.: mamy wdrukowane sugestie, które ją zaburzają. Spektakularnym przykładem może być ćwiczenie, kiedy mężczyzna przy pomocy hipnozy ma wyłączoną część procesu nadawania znaczenia, odpowiedzialną za rozpoznawanie ludzi. W konsekwencji widzi swoją narzeczoną, ale jej nie rozpoznaje. Człowiek rozumie co widzi, tylko gdy nada temu znaczenie. Filtry percepcyjne mogą determinować ogląd zdarzeń.

Podświadomość to klasyczny autopilot. Prowadzisz auto, wiążesz sznurówki, bez większego angażowania świadomego umysłu. Podstawowym mechanizmem nawyków jest skojarzenie. Z kolei ciało ma swoją inteligencje, zarządza nim autonomiczny układ nerwowy. On reguluje pracę układu trawiennego, cykl czuwania i snu. Reaguje na bodźce, często bez interwencji świadomości. Widzisz nagle ostre światło i natychmiast przymykasz powieki.

McKenna mówi: "Każda aktywność umysłowa ma swój odpowiednik w ciele. Nasze myśli i działania odpowiadają wzorcom aktywności mózgu nazwanym ścieżkami neuronowymi."

Jeżeli chcemy cokolwiek zmienić realnie w naszym życiu musimy takie nowe ścieżki wytworzyć.

NLP – dobre czy złe?

Programowanie neurolingwistyczne to potężne narzędzie. Daje ogromne możliwości wpływania na własne życie i także na zachowania innych. Do jakich i celów i na ile etycznie jest wykorzystywane zależy tylko od praktyków. Richard Bandler opracował technikę, która pomogła maltretowanym kobietom, nie wracać do destrukcyjnych partnerów. Narzędzie aktywowało w nich mechanizmy obronne zanim znów zostałyby pobite. Rozwiązanie Bandlera dawało natychmiastowe rezultaty. Było skuteczne, ale przede wszystkim chroniło człowieka przed utratą życia, okaleczeniem i cierpieniem. Kiedy inne techniki okazały się niewystarczające, NLP było zbawienne. Nie każdy praktyk NLP ma kompetencje i klasę Bandera. Ale każdy może kierować się etyką. Nawet świadomie manipulujący sprzedawca czy polityk ma chyba jakiś kodeks etyczny.

Myśleć sercem

Współczesny człowiek usilnie dąży do doskonałości. Chce panować nad naturą, ludzkim ciałem i umysłem. Szukamy sposobów, by być szczęśliwym, zdrowym, bogatym, lubianym. Korzystamy z porad wielu specjalistów pod szyldem szeroko rumianego "rozwoju".
Dobrze jest zmieniać swoje życie, pokonywać bariery mentalne, emocjonalne, fizyczne. Ale warto pamiętać o starej prawdzie. Carl Jung w autobiografii: "Wspomnienia, sny, myśli" przytacza swoją rozmowę z Wodzem Indiańskich (Oczwie Biano) w Nowym Meksyku. Wódz mówi: Spójrz, jak okrutnie wyglądają biali. Mają wąskie usta, ostre nosy. Gapią się, zawsze czegoś szukają. Czego szukają? Biali zawsze czegoś chcą, zawsze są niespokojni i niecierpliwi. Uważamy, że są szaleni. Jung spytał Wodza: Dlaczego uważasz, ze są szaleni? Ten odparł: Mówią, ze myślą głową. Jung spytał: A Ty czym myślisz? Wódz odpowiedział: Myślimy tym, wskazując na serce.

Portret użytkownika Paweł Guzik

Jam myśleć sercem?

Wydaje mi się, że odpowiedź na to pytanie można znaleźć w filmie
Gregg Braden - The Science of Miracles

http://www.youtube.com/watch?v=41OynPjQf08&feature=related

Dodaj nowy komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Use to create page breaks.

Więcej informacji na temat formatowania

CAPTCHA
Przepisz cyfry i litery z obrazka. Stanowi to zabezpieczenie przed spamem. Jeśli znaki są nieczytelne, kliknij ikonę odświeżenia obrazka (dwie strzałki nad ikoną głośnika).