Portal tworzy kreatywna agencja marketingowa:

The best of… Nowa era innowacji

Michał Toczyski | Młoda Krew Biznesu

Główną ideę książki można streścić w następującym zdaniu: Firmy które chcą skutecznie istnieć na globalnym rynku, powinny skupić się na tworzeniu takich kombinacji produktów i usług, aby zapewnić konsumentom indywidualne doświadczenia, wykorzystując do tego najlepszych dostawców z całego świata.

„Nowa era innowacji” to książka, której nie da się przeczytać na zasadzie „stoję w korku autobusem po pracy, siedzę przy oknie i mam dwie godziny wolnego”. Wynika to ze specyficznej treści książki. Pierwszą część (rozdziały 1-3) przeczytasz płynnie i z przyjemnością, ponieważ wtedy dowiesz się jak firmy w praktyce realizują zasady nowej innowacji. Przykładów jest sporo i pochodzą z różnych branż (m.in. edukacja, muzyka, opony samochodowe, lecznictwo, dostarczanie przesyłek). Przeczytanie drugiej części książki (rozdziały 4-8) zajmie ci zdecydowanie więcej czasu, ponieważ autorzy wchodzą głęboko w związki informatyki z biznesem. Zamieszczone tam wyjaśnienia są enigmatyczne dla kogoś kto nie zajmuje się IT na co dzień, a i przykłady zbyt wiele nie wyjaśniają. Dopiero 2-3 krotne powtórzenie lektury tych rozdziałów pomaga zrozumieć intencje autorów. Warto to wiedzieć przed zakupem.

Autorami książki są dwaj profesorowie specjalizujący się w globalnej informatyce biznesowej: Coimbatore Krishnarao Prahalad (znany bardziej jako C.K. Prahalad) i M.S. Krishnan (nieskory do używania swoich pełnych imion). C.K. Prahalad jest znany jako ojciec koncepcji „kluczowej kompetencji” (core competency). Obaj posiadają duże doświadczenie biznesowe z racji pełnionych funkcji doradczych i zarządczych w firmach indyjskich zajmujących się technologią informatyczną.

Główną ideę książki można streścić w następującym zdaniu: Firmy które chcą skutecznie istnieć na globalnym rynku, powinny skupić się na tworzeniu takich kombinacji produktów i usług, aby zapewnić konsumentom indywidualne doświadczenia, wykorzystując do tego najlepszych dostawców z całego świata. Przykład: dotąd firmy obuwnicze próbowały docierać do klientów na całym świecie oferując do wyboru większą liczbę rozmiarów i fasonów obuwia. Firma działająca zgodnie z zasadami Nowej Innowacji zaoferuje raczej wykonanie cyfrowego pomiaru stóp pojedynczego klienta i umożliwienie mu prawdziwej personalizacji swojego obuwia, włącznie z rozmiarem, fasonem, kolorami, wzorami, liczbą par. Wszystko w rozsądnej cenie.

Aby zainteresować cię tematyką książki i może nawet przekonać do zakupu do swojej kolekcji literatury biznesowej, oto „the best of…” – 5 wybranych ciekawych, intrygujących i kontrowersyjnych cytatów z książki uzupełnionych krótkim komentarzem (komentarze zostały stworzone na potrzeby tego tekstu, nie ma ich w książce).

Cytaty nie są pogrupowane w jakiś szczególny sposób.

CYTAT 1:
„Jeżeli dostęp do surowców, kapitału, technologii i talentów szybko staje się przedmiotem codziennych przetargów, to co pozostaje wyjątkowym źródłem przewagi konkurencyjnej w globalnym świecie? (…) Przejawy innowacyjności mogą być różne. Ale pod powierzchnią tych różnic kryje się to co umożliwia działanie wszystkich kultur innowacyjnych – rozwinięte, elastyczne procesy biznesowe”.

Konkurowanie na rynku globalnym to naprawdę zupełnie inna gra niż konkurowanie na krajowym rynku, nawet jeśli w grze biorą udział lokalne oddziały międzynarodowych korporacji. Po prostu na globalnym rynku mniejsze znaczenie ma sam towar, jego właściwości, reklama, a nawet system zdobywania zleceń, a większe – system realizowania zleceń po rozsądnych kosztach. W granicach Polski można przyjąć, że najlepszą praktyką w konsultingu i szkoleniach jest wyjazd zespołu doradców do siedziby klienta. Spróbuj zrobić to samo, gdy klient znajduje się w południowej Azji – same bilety na samolot pochłoną marżę, którą możesz uzyskać na tym zleceniu. Trzeba więc działać inaczej, zbudować nowy model zarabiania.

CYTAT 2:
„Procesy biznesowe i analiza danych to spoiwo umożliwiające przekształcanie idei w konkretne działania. Procesy biznesowe muszą być powiązane z odpowiednimi kwalifikacjami, postawami i orientacjami menedżerów. Architektura społeczna – struktura organizacyjna, sposoby pomiaru wyników, szkolenie, kwalifikacje i wartości organizacji – musi odzwierciedlać nowe imperatywy konkurencyjności. Tego samego trzeba wymagać od architektury technicznej firmy – kręgosłupa jej technologii informatycznej”.

Zwykle w firmach niewiele myśli się na temat ludzi i informatyki. Obie te dziedziny są traktowane jako pomocnicze, których zadaniem jest realizować wewnętrzne zlecenia po rozsądnych kosztach, co rok to niższych. Gwiazdami w firmach lokalnych są specjaliści od sprzedaży którzy zdobywają wyjątkowo wybrednych i bajońsko płacących klientów lub siła robocza (konsultanci, pracownicy produkcji) która w przebłysku geniuszu opracuje skuteczne rozwiązanie i zachwyci klienta. Menedżerowie zespołów pełnią bardziej rolę baców niż liderów (pilnują żeby stado się nie rozpełzło), a IT w ogóle zajmuje się obsługą psów pasterskich (kontynuując metaforę) i nie wchodzi w blask jupiterów. Tymczasem w firmach globalnych, z powodu dużych odległości i związanych z nimi kosztów transportu i pobytu, nie da się ani cały czas trzymać pracowników za rękę. Potrzebne są mechanizmy motywowania i utrzymywania dyscypliny, które działają bez fizycznej obecności. Potrzebne są też mechanizmy pomagania członkom zespołów w pracy, które działają na odległość, z siedziby firmy kilka tysięcy kilometrów dalej. Następuje zamiana tradycyjnej ważności – ponieważ trudniejsze jest dostarczenie wyników pracy niż zdobycie zlecenia lub nawet jego realizacja.

CYTAT 3:
„Model T Forda, ta ikona rewolucji przemysłowej, opierał się na dwóch przesłankach będących przeciwieństwami świata biznesu opartego na Nowej Innowacji. Konsumentów traktowano jak niezróżnicowaną grupę i stąd wywodzi się sławne powiedzenie „może być samochód w każdym kolorze, byle był to kolor czarny”. Wszystkie zasoby musiały się znajdować w obrębie firmy, aby mogła ona uzyskiwać z nich wartości. Ford był jedną z najbardziej pionowo zintegrowanych firm. (…) Większość dzisiejszych przedsiębiorstw to warianty tamtego modelu. Model ten dobrze nam służył, ale tak już nie będzie, kiedy zrobimy krok naprzód”.

Nie ma się co łudzić, że wdrożenie zasad Nowej Innowacji odbędzie się bezproblemowo. Firmy włożyły sporo wysiłku w stworzenie struktury przynoszącej zyski i nie odrzucą ich ot tak. Faktem jednak jest, że bez tego konkurowanie globalne szybko prześlizgnie się na konkurencję cenową. Gdy na rynku światowym np. lodówek konkuruje lider produkcji z Niemiec, lider produkcji z Włoch, lider produkcji z Japonii i lider produkcji z Korei, to można podejrzewać, że różnice w funkcjonalności i niezawodności produktów są dla zwykłych konsumentów niedostrzegalne. Jeśli wszyscy sprzedają swoje produkty w ten sam sposób, poprzez lokalnych pośredników w typie marketów elektro-AGD, to jakiego kryterium ma użyć klient żeby wybrać lodówkę dla siebie? Wybierze tę, na którą go stać. Ale gdy sposoby sprzedaży produktów będą zróżnicowane, będą uwzględniać preferencje zakupowe konsumentów… wtedy kryterium cenowe może stać się tylko jednym kryterium z wielu albo też w ogóle zostanie porzucone. Ale do tego trzeba porzucić stary, wygodny i przynoszący w sumie niezłe zyski model działania.

CYTAT 4:
„Nowy konkurencyjny krajobraz (…) raczej jest to ruch społeczny. (…) Skupienie uwagi młodych ludzi na stronach internetowych takich jak MySpace, YouTube, Orkut, Facebook i innych, pozwala przypuszczać, że cała generacja konsumentów będzie dorastać spodziewając się, że będą traktowani jako wyjątkowe jednostki i będą mieli kwalifikacje i skłonności do zaangażowania się w działania na rynku. (…) Dla tego nowego pokolenia konsumentów wartość nie jest zakorzeniona w tradycyjnych pojęciach jakości. Jakość jest wartością daną. Konsumenci ci chcą być zaangażowani w kształtowanie własnych doświadczeń”.

Jeśli dla nowego pokolenia stabilność przestanie być nadrzędną ideą życia, a wartości nabiorą rzeczy ulotne takie jak szacunek, czas, zaufanie, zbieranie doświadczeń, to tradycyjne firmy będą miały kłopot. Nowe pokolenie nie będzie się bało głośno powiedzieć „ta firma oszukuje”. Nowe pokolenie będzie miało gdzie to głośno powiedzieć – na blogach, na forach, w serwisach społecznościowych. Nagle może okazać się, że lojalność klientów jest ulotna. Nagle może się okazać, że powstają zupełnie nowe firmy, prowadzone przez przedstawicieli nowego pokolenia, które umieją doceniać nowe wartości w życiu. I tam przejdą klienci, którzy mają pieniądze i mają wymagania.

CYTAT 5:
„W transformacji procesu biznesowego nie chodzi tylko o wprowadzenie standardu i nowego szablonu w celu obniżenia kosztów lub przyspieszenia transakcji, co w wielu firmach należy do dominującej logiki. Mimo że efektywność jest potężnym walorem proponowanej zmiany strategicznej, to procesy dotyczące klientów muszą być projektowane z punktu widzenia ciągłości innowacji i reagowania na wartość dla klienta”.

Firmy nie mogą zrozumieć, że klienci niekoniecznie chcą dostawać więcej i więcej tego co firma ma do zaoferowania. Bo do tego sprowadza się zmiana w biznesie w większości przypadków. Prezesi dumnie mówią o obniżeniu kosztów, zwiększeniu mocy produkcyjnych i synergii energii spirytualnej w stołówce firmowej. A klienci słyszą – „damy wam to co dotąd, tylko więcej i za większą cenę, bo musimy spłacić wdrożenie nowego systemu zarządzania zasobami przedsiębiorstwa”. I nic dziwnego, że mają opory. W końcu czy ktokolwiek jest w stanie zamiast jednego litra napoju do obiadu wypić pięć litrów tylko dlatego, że nowe procedury zakupów napojów przez restaurację pozwalają kupić więcej za tę samą cenę co dotąd? Pijesz tyle ile ci potrzeba, no chyba że jesteś w towarzystwie i gracie w „drinking game”. Ale jak często zdarza się nocny wypad na miasto? Menedżerowie w restauracjach chyba myślą, że codziennie – co nie jest oczywiście prawdą. I są kłopoty ze sprzedażą, i są kłopoty z płynnością. Może więc lepiej stworzyć klientom możliwość współtworzenia produktu w wersji specjalnie dla nich i zamawiać napoje dopiero wtedy, gdy przez drzwi wtacza się chmara klientów.

Oprócz dokładniejszych wyjaśnień pięciu zarysowanych powyżej zagadnień, w książce „Nowa era innowacji” C.K. Prahalada i M.S. Krishnana (Wydawnictwo Naukowe PWN, 2010) czytelnik znajdzie m.in. analizę innowacyjności warstw architektury IT, przykład procesu transformacji wraz z dokładnym opisem kolejnych produktów, przedstawienie problemów we wdrażaniu Nowej Innowacji, sposoby korzystania z globalnych talentów, wskazówki jak przeprowadzać migrację technologii informatycznej.

Książka jest dostępna w tradycyjnych księgarniach oraz na stronie http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/36882/jak-zwyciezac-w-pracy.html.

Dodaj nowy komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Use to create page breaks.

Więcej informacji na temat formatowania

CAPTCHA
Przepisz cyfry i litery z obrazka. Stanowi to zabezpieczenie przed spamem. Jeśli znaki są nieczytelne, kliknij ikonę odświeżenia obrazka (dwie strzałki nad ikoną głośnika).