Zgadzam się z Adamem. Wiele osób pokroju Roberta Kiyosakiego mówi, by odrzucić teorię, a skupić się tylko na praktyce. Ja mam odmienne nieco zdanie.
Nawet książki praktyków zawierają informacje o działaniach, które im się powiodły. Żyjemy w innym kraju, mamy inne doświadczenia i własną historię. Inną kulturę. Dlatego nawet taka "wiedza z życia", nie zawsze się sprawdza.
Posiadamy praktyczną wiedzę dopiero wtedy, gdy sami coś sprawdzimy. Tak więc, nie odrzucałbym tego typu książek. Jaya Abrahama czytają tysiące, jak nie więcej, osób. Ale kto przebrnął tak do końca przez dzieło Kotlera? To właśnie ci marketingowcy mają wiedzę unikalną w branży, nieposiadaną przez innych.
Spotykałem się z tym, że studenci nawet na studiach marketingu nie czytali tej książki ("Marketing"). A warto...
Wiele teorii, którą po prostu trzeba znać, by prowadzić skutecznie biznes.
Wiele teorii, bo Kotler to teoretyk, w Ameryce praktycznie nieznany po za kręgami akademickimi. Tam cenią po prostu praktyków takich jak Jay Abraham.
Zgadzam się z Adamem. Wiele osób pokroju Roberta Kiyosakiego mówi, by odrzucić teorię, a skupić się tylko na praktyce. Ja mam odmienne nieco zdanie.
Nawet książki praktyków zawierają informacje o działaniach, które im się powiodły. Żyjemy w innym kraju, mamy inne doświadczenia i własną historię. Inną kulturę. Dlatego nawet taka "wiedza z życia", nie zawsze się sprawdza.
Posiadamy praktyczną wiedzę dopiero wtedy, gdy sami coś sprawdzimy. Tak więc, nie odrzucałbym tego typu książek. Jaya Abrahama czytają tysiące, jak nie więcej, osób. Ale kto przebrnął tak do końca przez dzieło Kotlera? To właśnie ci marketingowcy mają wiedzę unikalną w branży, nieposiadaną przez innych.
Spotykałem się z tym, że studenci nawet na studiach marketingu nie czytali tej książki ("Marketing"). A warto...
Dodaj nowy komentarz