Przykazania lidera biznesu

Jak to się dzieje, że tak wiele przedsiębiorstw, które mogłyby wyjść na prostą nadal tkwi w pierwszym etapie rozwoju? Czemu pomimo ciężkiej pracy biznes osiąga pewien poziom i nie chce rozwijać się dalej? Co zrobić w takim wypadku, kiedy brakuje Ci czasu, by poprowadzić firmę w tym kierunku, w jakim chcesz?

Być może potrafisz odpowiedzieć na te pytania. To jednak nie wystarcza, aby zrealizować swoje marzenia. Proponuję podejście nieco racjonalne, proste, skuteczne, a jednocześnie niełatwe do wprowadzenia w życie.

W setkach książek o zarządzaniu czasem (a może sobą w czasie?) przeczytasz, że w którymś momencie właściciel biznesu powinien zacząć delegować zadania i zająć się organizacją zespołu projektowego. Pięknie to wygląda w teorii, szkoda tylko, że praktyka bywa bezlitosna.

Według badań Akademii Biznesu Sukces PRO ponad 20% polskiej młodzieży uważa się za osoby przywódcze (próba 1000 osób). Kiedy ankietę jednak poprowadzimy nie przez Internet, a w świecie rzeczywistym, współczynnik ten się podwaja.

Tymczasem statystyki pokazują, że wybitni liderzy zdarzają się w liczbie mniejszej niż jeden na stu. Skąd ta rozbieżność? Czyżby brała się z przewartościowania? Pewnie to jeden z co najmniej kilku powodów.

Z obserwacji wynika, że każdy z nas przejawia inny stopień przywództwa. Dzięki tej umiejętności, może nawet cesze, potrafisz zachęcić inne osoby do wspólnego działania. Przydaje się niezwykle w biznesie, kiedy zdasz Sobie sprawę, że pieniądze nie motywują pracowników. Niektórych skłania do pracy lęk przed utratą podstawowych potrzeb (schronienie, wyżywienie, bezpieczeństwo).

Inni natomiast czerpią satysfakcję z wykonywanej pracy. Ci właśnie najczęściej trafiają na wyższe i bardziej odpowiedzialne stanowiska. W tym przypadku nie wystarczy wysokie wynagrodzenie. Cenią sobie atmosferę, która panuje w biurze, a także możliwość dalszego rozwoju. Tacy ludzie stanowią najważniejsze zasoby Twojej firmy.

Kiedy zaczniesz już delegować, zauważysz, że wiąże się ono ze zmianą mentalności. Jeśli chcesz coś zrobić dobrze, to zrób to sam. Wszyscy znamy tę dewizę, z którą nieraz się utożsamiamy. Kiedy zadanie oddajesz komuś innemu, pozbądź się perfekcjonizmu. Najtrudniejsza może być dla Ciebie akceptacja, że Twój podwładny zrobi to inaczej niż Ty!

Możesz tłumaczyć setki razy. Zawsze jednak sam zrobiłbyś dany projekt inaczej. W realnym świecie brakuje miejsca na działanie przedsiębiorcy w pojedynkę. Wygrywają zgrane zespoły, ponieważ każdy wykonuje najlepiej to, na czym się zna. A Ty, jako koordynator, dopinasz wszystko, aby ze sobą grało.

W ten sposób stajesz się liderem. Potrzebujesz talentu, marzeń, odpowiedzialności, samodzielnego myślenia, motywacji i wytrwałości w dążeniu do określonych celów. Nieraz kandydaci na dobrych przywódców nie sprawdzają się, stają się cyniczni i narzekają na swój zespół. Nie zauważają, że to właśnie oni są źródłem problemów!

Najwięksi ludzie tego świata nie wiedli życia pełnego sukcesów. Nieraz wyobrażamy sobie ich jako postaci idealne, a nie dostrzegamy trudności, z którymi musieli sobie poradzić. Różnią się od nas tylko tym, że się nie poddali. Działali nieraz bez poczucia sensu, napawały ich wątpliwości i nachodziły pytania bez odpowiedzi.

Poradzili z tym sobie. Nie sposób wytłumaczyć tego w pełni racjonalnie. Potrafili jednak mimo wszystko pociągnąć ludzi za sobą, pokazać im wizję i napełnić motywacją do działania.