Portal tworzy kreatywna agencja marketingowa:

Firmy robią pieniądze, których z zewnątrz nie widać

Michał Toczyski | Przestrzeń dla biznesu

Każdy z nas chciałby zarabiać duże pieniądze, najlepiej małym lub żadnym nakładem pracy. Tak, aby wszystko samo się robiło. Zbudować system biznesu, delegować, znaleźć menedżera do zarządzania firmą. Niektóre firmy mają ukryte źródła dochodów i zarabiają w alternatywny sposób.

"Zrobię produkt, później sprzedam i dostanę od klienta pieniądze". Genialna strategia. Służy nam do dzisiaj.

Może jednak wychodzimy poza takie wąskie rozumowanie i zauważamy inne, być może nawet lepsze i bardziej unikalne modele biznesowe? Czasami ich nie zauważamy, bo patrzymy oczami, a nie umysłem.

Przypatrz się niektórym touroperatorom. Wiesz zapewne, branża cechuje się dużą konkurencją. Czy zastanawiałeś się, w jaki sposób to wszystko tak na prawdę działa? Jak oni w ogóle utrzymują się na rynku, skoro cena wyjazdu niekiedy starcza ledwo na koszty organizacji - hotele, dojazdy, atrakcje...?

Być może nie zdawałeś Sobie sprawy z tego, że niektóre z tych firm płacą hotelom raz na dłuższy czas - nawet raz do roku. Podpisali umowę, że skoro dostarczają znaczną liczbę turystów, to właściciele się na to zgadzają.

Co się dzieje z tymi pieniędzmi zanim trafią w ręce hotelarza? Tak, silnie i wytrwale pracują na różnych kontach inwestycyjnych. Odsetki rosną. Genialne. Część ze sklepów internetowych (AGD, elektronika) często zarabiają więcej z prowizji od kredytu (podczas kupna produktu na raty), niż z samej marży.

Podobnie systemy internetowych płatności pośredniczą w transakcjach, a do chwili wypłaty obracają kapitałem Klientów.

Istnieje w Polsce kilka finansowych marketigów sieciowych, które organizują bezpłatne konferencje na temat finansów. Seminaria kilkudniowe kosztują tylko tyle, bo pokryć koszty organizacji. Co idzie za tym dalej?

80% uczestników decyduje się na produkt finansowy, z którego firma otrzymuje prowizje. Czy widać to z zewnątrz? Nie, dopóki się lepiej nie przyjrzysz.

Którego dnia opłacasz faktury? Ostatniego? A do tego czasu czy te pieniądze na Ciebie pracują? W jaki sposób?

Korzystasz z karty kredytowej? Kupuj wszystko na kartę, jeśli przez pierwszy okres nie ma odsetek. Pozostałymi pieniędzmi możesz aktywnie obracać i inwestować. Ostatniego dnia spłacasz kartę, a to, co wypracowałeś zostawiasz Sobie. Wiąże się to z pewnym ryzykiem, zatem uważaj i działaj świadomie.

Portret użytkownika Andrzej1

Świetny artykuł Michał. Jak zawsze dajesz do myślenia. Przy planowaniu biznesu ciągle kusi, żeby koncentrować zarobek na produkcie głównym i często przez to przychodzi rozczarowanie. Wiele biznesów robi właśnie tak jak napisałeś, wymyśla prawdziwe źródło utrzymania firmy, a nie oszukuje się, że sprzeda ileś tam towaru... Pisz jak najwięcej... :)

Portret użytkownika Georgeb

Jeśli nie ma dobrego kierunku dla biznesu, to lepiej szukać frajerów.
Wiele firm przestawiło się na ten model biznesu.
Robią skuteczny marketing, wtykają na chama gówno warty produkt, dają gwarancje i za dwa lata znikają z powierzchni. Zakładają nową Sp. z o.o. i tak dalej.
Z tego co piszesz, to faktycznie wszystko ledwo zipie. Wystarczy jeden błąd w zarządzaniu i klapa. Firma rozłożona na łopatki. Faktur do zapłaty przybawa w kilogramach. Wszyscy robią dobre wrażenie, że pracują wydajnie i nikomu nie można powiedzieć ty ....uujjuu.

Dodaj nowy komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Use to create page breaks.

Więcej informacji na temat formatowania

CAPTCHA
Przepisz cyfry i litery z obrazka. Stanowi to zabezpieczenie przed spamem. Jeśli znaki są nieczytelne, kliknij ikonę odświeżenia obrazka (dwie strzałki nad ikoną głośnika).