Portal tworzy kreatywna agencja marketingowa:

Najważniejsza rozmowa

Michał Toczyski | Wiedza dla Sukcesu

W jaki sposób rozmawiasz ze Sobą, jak o Sobie myślisz i jak poprawić swoją pewność siebie?

- Nie nadajesz się do niczego!
- Ale przecież…
- Jaki ty jesteś beznadziejny i głupi!
- No, ale chciałem tylko…
- Lepiej się nie wychylaj i rób po prostu to, co wszyscy. Nie znasz tej zasady?
-Ale ja…
- I po co ci to było?! Mówiłem, żebyś nie próbował, bo i tak ci się nie uda!

Co byś sobie pomyślał gdybyś posłyszał lub posłyszała taką właśnie rozmowę ojca z synem? Pomyślałbyś czy też pomyślałabyś sobie może: cholera, ale on ma przechlapane. Chciał tylko spróbować czegoś więcej, chciał coś osiągnąć, a zamiast słów wsparcia i zapewnienia, że się w niego wierzy, usłyszał tylko obelgi i zapewnienie, że nie jest niczego wart... Jakież to smutne, a jednocześnie bardzo często występujące.

A jak byś zareagował/-a na fakt, że bardzo często takie rozmowy przeprowadzamy z samymi sobą?! To, że inni nas dołują to jedno
(z tym można sobie jeszcze poradzić), ale to, że sami nie mamy do siebie szacunku zakrawa już na ironię...

Jak wygląda Twój dialog wewnętrzny w momentach, gdy coś Ci się nie udaje? Przypomina ten powyższy, czy jest zgoła odmienny? Mówisz sobie, że jesteś daremny czy raczej:

- Nie zawsze jest niedziela, każdy może mieć słabszy dzień
- Dałem z siebie wszystko i to jest najważniejsze! Następnym razem zrobię to trochę inaczej i z pewnością się uda!
- Spróbowałem i teraz wiem przynajmniej, na czym stoję. Podjąłem wyzwanie!
- Teraz jestem mądrzejszy o kolejne doświadczenie, które wykorzystam przy najbliższej okazji.

No więc „najeżdżasz” na siebie czy raczej szukasz dobrych stron złej sytuacji - tego, czego możesz się nauczyć z tej lekcji?

A jak wygląda sprawa w sytuacjach, gdy coś zrobisz dobrze? Mówisz sobie: „ale fuks”, „miałem farta więc z czego się tu cieszyć?” albo „następnym razem już mi tak dobrze nie pójdzie…” czy raczej „super, dałem radę!”, „hurra, mimo, że kilka rzeczy mogłem zrobić lepiej, udało mi się tego dokonać!”?

Stwierdzasz: „głupi ma zawsze szczęście” czy też „szczęście sprzyja lepszym”?

Powiem szczerze, że ja bardzo często sam siebie poniżałem i umniejszałem własne osiągnięcia. Nie udało mi się, to byłem głupi. Udało się, to fart albo dalsze niezadowolenie, bo przecież można to było zrobić lepiej...

To nie jest najlepsza ani zdrowa postawa. Jeśli masz podobny problem jak ja miałem jeszcze jakiś czas temu, to wiedz, że da się tego oduczyć. Zdarza mi się to jeszcze czasem (ciężki charakter ;-)), ale sam widzę ogromne postępy.

A więc…
„Wierzę w Ciebie!”
„Jestem z Ciebie dumny”
„Przydarzają mi się cudowne rzeczy”

W taki sposób mów do Siebie.

Nie podkopuj swoich własnych dokonań. Słowa mogą Cię zgnieść lub pomóc wznieść wyżej niż kiedykolwiek uważałeś lub uważałaś za możliwe. Musisz jednak kontrolować swój dialog wewnętrzny.
Jeszcze taka jednak mała uwaga. Nie możemy oczekiwać, że inni będą nas kochać i wspierać, jeśli sami nie jesteśmy takimi wobec siebie. Pomyśl o tym.

Dodaj nowy komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Use to create page breaks.

Więcej informacji na temat formatowania

CAPTCHA
Przepisz cyfry i litery z obrazka. Stanowi to zabezpieczenie przed spamem. Jeśli znaki są nieczytelne, kliknij ikonę odświeżenia obrazka (dwie strzałki nad ikoną głośnika).