Czyszczenie BIK i KRD. Jak to działa?

Coraz więcej osób ma problem z otrzymaniem kredytu bankowego czy pożyczki z parabanku, ponieważ ma nowe i stare, ale negatywne wpisy w BIK, BIG, KRD czy innych bazach dłużników. Wraz z nasileniem się problemu można zaobserwować pojawianie się firm, które oferują czyszczenie baz za odpowiednią opłatą, po którym będzie można spokojnie wziąć kredyt w banku, bo nasza historia kredytowa będzie zawierać tylko dobre i wygodne dla nas dane. Czy faktycznie może być tak przyjemnie?

Co na to BIK?

Zanim nawiążemy współpracę z taka firmą warto sprawdzić co o tej działalności mówi sam BIK, czyli Biuro Informacji Gospodarczej, ponieważ jakby nie było firmy oferujące czyszczenie baz ingerują właśnie w te bazy, które nie zawsze są państwowe. Warto wiedzieć, że na przykład baza BIK to własność spółki akcyjnej, której udziałowcami są różne polskie banki np. BGŻ BNP Paribas, PKO S.A. czy Związek Banków Polskich. Dlatego też możliwość czyszczenia danych z tej bazy już na pierwszy rzut oka wydaje się być podejrzana. Aczkolwiek dobrze jest też mieć świadomość, że BIK jako baza sama w sobie nie modyfikuje rekordów, które zostały do niej dodane, a jedynie nimi administruje.

Dane osobowe przekazywane są do BIK głównie przez banki i to już w momencie, kiedy składamy wniosek o kredyt. Potem do tego rekordu dodawane są kolejne informacje o udzieleniu kredytu, o terminie spłaty kolejnych rat oraz czy jest to spłata terminowa, czy też z opóźnieniem. Po spłacie kredytu powinna pojawić się adnotacja, że został już spłacony i nie jest zobowiązaniem czynnym. Informacje o spłaconych kredytach nie są przekazywane dalej do innych instytucji finansowych, chyba że ktoś odrębnie wyrazi na to zgodę.

Inaczej jest w wypadku zobowiązań niespłacanych w terminie. Takie przetwarzane są w bazie przez 5 lat i nie wymaga to naszej zgody. Są jednak dwa warunki. Po pierwsze opóźnienie w spłacie wynosiło ponad 60 dni, a po drugie dane udostępniane są po 30 dniach od daty poinformowania o zamiarze ich przetwarzania w bazie.

Z naszej strony jedyna modyfikacja danych może polegać na tym, że cofniemy lub wyrazimy zgodę na przetwarzanie danych o konkretnym kredycie. Zgodę zwykle wyraża się zaznaczając i podpisując odpowiednia klauzulę na umowie z bankiem. Można też wnieść o korektę lub aktualizowanie informacji, na przykład, gdy spłacony kredyt nadal widnieje jako czynne zobowiązanie. Jednak zawsze taki wniosek składa się do instytucji, która podała dane do BIK, a nie do samej bazy.

Usunięcie danych z BIK

Prawo bankowe ściśle określa na jakich podstawach dane o kredytach i kredytobiorcach przekazywane są do Biura Informacji Kredytowej. Ściśle określone są również rodzaje danych jakie wpływają oraz system punktacji, czyli tak zwany scoring brany później przez banki pod uwagę przy udzielaniu kolejnych kredytów. Prawo bankowe również ściśle precyzuje, kiedy można dane z bazy BIK usunąć lub zmodyfikować. Nie jest to jednak tak łatwe jak sugerują to firmy trudniące się czyszczeniem BIK-u, albo też nie przyniosą takich efektów jakich klient by oczekiwał. Zwyczajnie nie da się usunąć wszystkich negatywnych dla potencjalnego kredytobiorcy danych.

Informacje które trafiają do bazy BIK to przede wszystkim informacje o zobowiązaniach zaciąganych w bankach – kredytach, kartach kredytowych, chwilówkach bez bik, ale również o zobowiązaniach posiadanych w Społecznościowych Kasach Oszczędnościowo Kredytowych czy też firmach pożyczkowych prowadzonych przez prywatne osoby, które podjęły się współpracy z BIK. Dane takie widnieją przez cały czas od złożenia wniosku aż do całkowitej spłaty zobowiązania. I takie zobowiązanie nazywa się czynnym. Po spłacie albo zostaje „schowane”, jeśli nie wyrazimy na to zgody, albo pozostaje widoczne, gdy zgoda została wyrażona. Ale jeżeli nie spłaciliśmy zobowiązania w terminie przechodzi w negatywny wpis w historii, a firma czy bank wobec której mamy niespłacone zobowiązanie może dłużnika wpisać na przykład do KRD czy podać sprawę do sądu, który ustanowi komornika.

Nie warto ukrywać w bazie informacji na temat spłaconych terminowo kredytów, ponieważ to te właśnie informacje pozwalają na budowanie pozytywnej historii kredytowej oraz pokazują, że kredytobiorca jest rzetelny. Dużo większym zainteresowaniem jednak cieszy się możliwość usunięcia danych o niespłaconych kredytach.

Z BIK można usunąć dane tylko i wyłącznie w 3 przypadkach:

• kiedy zostanie odwołana zgoda na przetwarzanie danych przez osobę, której dane dotyczą, zgody na przetwarzanie danych, gdy zobowiązanie kredytowe wygasło, albo po upływie terminu na jaki zgoda została udzielona,
• po upływie 5-letniego terminu narzuconego przez prawo bankowe do przetwarzania danych bez zgody klienta po wygaśnięciu zobowiązania,
• w przypadku, gdy dane są błędne albo pojawiły się w BIK przez pomyłkę.

Na czym polega czyszczenie BIK?

Generalnie firmy oferujące czyszczenie BIK mogą jedynie za nas skorygować nasze dane albo odwołać zgodę na przekazywanie kolejnych informacji, co również można zrobić samodzielnie. Taka firma również może za nas złożyć wniosek o usunięcie historii kredytowej, ale nie wszystkie wpisy się do tego kwalifikują, a pozytywnych i tak nie warto usuwać ze względu na budowanie pozytywnej historii kredytowej pod kolejne kredyty. Tak naprawdę żadna firma tego typu nie spełni oczekiwać klienta, który chce usunąć negatywne wpisy, ponieważ firma taka nie jest w stanie usunąć ich z okresu ostatnich 5 lat. A starsze i tak usuwane są automatycznie.

Chwilowo.pl - porównywarka chwilówek, pożyczek i kredytów online