Portal tworzy kreatywna agencja marketingowa:

Pozytywne emocje opłacają się w biznesie

Michał Toczyski | Młoda Krew Biznesu

Wiele osób unika w biznesie jakichkolwiek emocji,dzięki czemu relacje pozostawia zimne, oraz jakiekolwiek zdenerwowanie bądź frustracje utrzymuje w sobie. Czy jednak takie podejście jest rzeczywiście najlepsze?

Samo odkładanie emocji na bok nie musi być wcale najlepszą taktyką w biznesie. Po pierwsze powoduje to przerzucenie wszystkich negatywnych emocji na nasz organizm, co grozi nie tylko utratą zdrowia, ale nagłym wybuchem chowanych do tej pory emocji. Właściwe gospodarowanie emocjami może jednak przynieść większe korzyści niż nam się często wydaje.

W biznesie coraz bardziej opartym na relacjach, dbałość o emocjonalną stronę naszych kontaktów z innymi, pozwala zbudować większe zaufanie i mocniejszą więź. Nasze pozytywne emocje mogą zapalić naszych wspólników, pracowników i klientów do współpracy z nami. Dlatego też odpowiednia gospodarka emocjami, może stanowić naszą wartość na rynku jako osób, lub poprzez kulturę przedsiębiorstwa – wpływać na wartość całej firmy.

W naszym codziennym biznesie(jak i życiu osobistym), emocje budują się w wyniku komunikacji i konfliktów, najważniejszymi tematami wokół których występuje takie nagromadzenie są:
- Docenienie – uznanie wartości osoby i jej pracy;
- Sympatia – połączenie z innymi;
- Autonomia – wolność myślenia i decyzji i subiektywnej oceny rzeczywistości;
- Status społeczny – porównywanie się z innymi na różnych płaszczyznach;
- Rola jaką pełnimy w społeczeństwie – zawód bądź stanowisko;

Znając te czułe punkty konwersacji, wiemy gdzie możemy spodziewać się punktów zapalnych konfliktów. To z kolei pozwala na pokierowanie dyskusją jak i całą kulturą firmy w stronę bezpiecznej i mniej konfliktowej współpracy. Tematów z tych płaszczyzn nie zawsze da się uniknąć. Ale odpowiednio podchodząc do potrzeb innych – możemy zbudować pozytywny wizerunek firmy, nawet przy negatywnym przekazie.

Kryzys z pewnością zweryfikował firmy, w których te potrzeby były szanowane.
W wielu firmach doszło do redukcji etatów, czasowych postojów lub zmniejszenia wypłat. W takich sytuacjach umiejętność szczerej rozmowy z pracownikiem, dotarcia do jego potrzeb i odpowiadania na nie, jest kluczowa. Dwoje pracowników - zwolnionych przez dwie różne firmy - może mieć kompletnie różne mniemanie o swoim dawnym pracodawcy. Choć oboje zostali zwolnieni, ten który został nagle „wykopany” z pracy, darzyć będzie firmę, z której został zwolniony, wrogością lub nawet nienawiścią. Osoba, która od początku była zaznajamiana z sytuacją w firmie, a której odejście było powiązane ze wsparciem ze strony przedsiębiorstwa (jak choćby gwarancją późniejszego zatrudnienia), będzie czuć się znacznie lepiej potraktowana.

Na dłuższą metę firma, która poniosła większy wysiłek, by jej pracownik czuł się fair – może mieć o wiele większe korzyści, wynikające z naturalnej promocji (lub krytyki) jej byłych pracowników.

Tego typu strategia postępowania dotyczyć może również klientów, którzy potrafią często zrozumieć przejściowe trudności przedsiębiorstwa, nie tolerują oni jednak bycia oszukiwanym.

Tak więc unikanie emocji w biznesie nie jest wyjściem dopóki nasze działania w tak znaczącym stopniu opierają się na kontaktach międzyludzkich. Dlatego też jakość relacji z pracownikiem i klientem dziś, może wpłynąć na sprzedaż jutro. Warto o tym pamiętać budując długoletnią strategię rozwoju przedsiębiorstwa.

Dodaj nowy komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Use to create page breaks.

Więcej informacji na temat formatowania

CAPTCHA
Przepisz cyfry i litery z obrazka. Stanowi to zabezpieczenie przed spamem. Jeśli znaki są nieczytelne, kliknij ikonę odświeżenia obrazka (dwie strzałki nad ikoną głośnika).